Przed Dniem Podchorążego przeglądam od czasu do czasu, to co w dalszym ciągu tak żywo przypomina mi czasy WOSR . Takie z pozoru mało istotne drobiazgi, ale czy aby na pewno…? Przeglądając dawno zapomniane pudełka i porządkując szuflady natrafiłem na kilka rzeczy, które przypomniały mi czasy podchorążackie.
Dużo ich nie ma, ale kilka pamiątek z tamtego okresu zachowało się do dnia dzisiejszego. „Przepustka stała” (do legalnego wychodzenia na miasto), „kartonik” z imieniem i nazwiskiem oraz stopniem wojskowym - pisanym ołówkiem(!!!), który był włożony w drzwi szafki żołnierskiej, gdzie cyfry 270 i 459 - to numery telefonów centrali wojskowej: jeden był kompanijny, drugi do radioklubu , działającego przy WOSR (SP6PHB), w którym spędzałem sporo czasu). Są dwie „radiolokatki” (odpięte z munduru wyjściowego podchorążego) i „pochewki”, które przykrywały w dniu promocji pierwszy stopień oficerski.
„Znaczek laureata” (Turnieju Młodych Mistrzów Techniki) przypomniał mi o pracy dyplomowej, która podsumowała 4 lata służby i nauki w „podchorążówce”.
Działalność artystyczną przypominają mi dwa „emblematy” - jeden z przeglądu zespołów artystycznych WOPK, w którym brałem udział jako gitarzysta basowy i drugi - z XII Festiwalu Zespołów Artystycznych Wojska Polskiego (Połczyn Zdrój 12.07-16.07.1978 r.), gdzie też grałem na gitarze w szkolnym zespole muzycznym (na marginesie - konferansjerami tego festiwalu była Maria Wróblewska i Stanisław Mikulski).
Znalazło się też parę starych gazet (wojskowych) z tamtego okresu - „Głos Robotniczy”, „Żołnierz Polski”, „Żołnierz Wolności” i oczywiście nasza szkolna - „imPulsy”. O WOSR się wtedy pisało, nie powiem, całkiem spore artykuły. Jest też w moich skromnych zbiorach „absolwentka” albo „wuoeserka”, którą od dnia promocji do końca swojej służby wojskowej nosiłem przypiętą do kieszeni munduru. Teraz te kilka drobiazgów trzymam w jednym miejscu i czasami je odkurzam, a przy okazji także wspomnienia, którymi na łamach tej strony mam przyjemność z Wami się podzielić.
Komentarze
Prześlij komentarz
Tylko dobre wiadomości